Gmina Kamieniec Ząbkowicki już od kilku była w konflikcie ze spółką Zakładów Wodociągów і Kanalizacji z Nowej Rudy. Sama chciała decydować o zaopatrzeniu w te media swojej ludności, gdyż ich zdaniem taryfy opłat wodno - ściekowych były nie do przyjęcia. Noworudzka spółka określiła je odpowiednio na 4,77 zł i 5,04 zł brutto.
- Po raz kolejny w słusznej dla nas sprawie nie skorzystaliśmy z propozycji taryfowych przedstawionych przez spółkę, ale organ nadzoru stwierdził, że musimy zatwierdzić ten wniosek, gdyż w jego ocenie został on przygotowany zgodnie z przepisami - mówi Marcin Czerniec, wójt Kamieńca Ząbkowickiego. - . Wskazaliśmy na uchybienia formalne i prawne, dlatego zaskarżyliśmy tą decyzję do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Nie mogliśmy karać mieszkańców nieuzasadnionymi podwyżkami i dlatego wprowadziliśmy dopłatę. W końcu udało się: wojewódzki sąd administracyjny orzekł zaskarżoną przez nas decyzję za niesłuszną i tym samym okazało się, że radni jak najbardziej mieli prawo do odrzucenia wniosku taryfowego.
Podczas ostatniej sesji po wielu nieudanych próbach wprowadzenia przez przedsiębiorstwo taryf radni przyjęli nowo utworzony wniosek ZWiK. To już czwarty z kolei - poprzednie nie były przyjmowane, gdyż w nich gmina Kamieniec, uznawana przez udziałowców spółki z Nowej Rudy za partnera strategicznego i tym samym potrzebnego, była pokrzywdzona w stosunku do innych.
Nowy wniosek taryfowy poważnie wywindował stawki do góry. Cena 1 m3 wody to teraz 3,96 zł (podwyżka o 1,08 zł). Koszt 1 m3 ścieków wzrósł natomiast o 2,05 zł i obecnie wynosi 4,38. Podwyżki wydają się duże, ale gmina postanowiła, że będzie do nich dopłacać: odpowiednio do wody - 0,65 zł i do ścieków - 1,70 zł.
- Chcemy dobrze współpracować ze spółką i sprzedawać jej naszą wodę. Do tej pory do Nowej Rudy przesyłano jej około pół mln metrów sześciennych rocznie. Dlatego uważamy, że jesteśmy bardzo potrzebni noworudzkiej spółce і tym samym chcemy być traktowani równie dobrze - dodaje wójt.