O sprawie stada krów z Wadochowic pisaliśmy już niejednokrotnie. 60 zwierząt przebywa w tragicznych warunkach.
Burmistrz Ziębic wielokrotnie interweniował u hodowcy. Jednak gospodarz niewiele robi sobie z próśb i gróźb. Od lat nie wywozi on obornika. Woda w poidłach zamieniła się w lód i ten stan ciągle się utrzymuje. Ogólnie rzecz biorąc zaniedbane obejście pod względem sanitarnym zagraża całej wsi.
Postępowanie prowadzi ziębicka policja. Z zapewnień funkcjonariuszy wynika, że już w przyszłym tygodniu gospodarzowi zostaną postawione zarzuty znęcania się nad zwierzętami, w tym trzymanie ich w urągających warunkach.
Właścicielowi stada został również postawiony warunek dotyczący pozbycia się części zwierząt. Jeśli go nie dopełni - sprawa trafi do sądu.
Czytaj więcej: Humanitarne traktowanie