Na Suwalszczyźnie, Warmii i Pomorzu w nocy spadł śnieg i przykrył pąki drzew oraz kwiatów. Świat zamienił się w dekorację do baśni Królowa Śniegu. Na terenie całego kraju jak nie pada śnieg to miesza się on z deszczem. Tak było m.in. w Poznaniu, Zielonej Górze, a w Kielcach pogoda uraczyła mieszkańców nawet gradem. Skąd pod koniec kwietnia bierze się taka aura? Oznacz to, że wysoko nad powierzchnią ziemi zanotowano bardzo niską temperaturę i nawet jeśli przy gruncie jest ona na plus, to kilka kilometrów wzwyż ma ona poniżej zera. Dlatego też doświadczamy opadów śniegu, śniegu z deszczem, krupy śnieżnej i gradu.
Niestety dzisiejszy dzień jest dopiero zapowiedzią zbliżającej się pogody. Różnorakie opady będą pojawiać się aż do soboty. Szczególną uwagę należy zwracać nocą i o porankach.
Na początku przyszłego tygodnia pogoda wykona woltę i ociepli się nawet do 25 stopni. Przejście do aury letniej będzie natychmiastowe i bez żadnych przystanków. Ta gwałtowność wpłynie niekorzystnie na samopoczucie. Będzie również łatwo się przeziębić. Dlatego należy pamiętać o ubraniu na przysłowiową cebulkę.
W powiecie ząbkowickim piątek i weekend raczej obejdzie się bez opadów, jednak zachmurzenie może być duże. W piątek temperatura wyniesie 13 st w dzień i minus 4 w nocy, sobota – 16 st i minus 1 w nocy, a w niedzielę będzie już 19 stopni i plus 4 w nocy. Ciśnienie w piątek wyniesie 1015 hPa , a przez weekend będzie się utrzymywało na wysokim poziomie 1027 hPa.