Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wciąż gorąco

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Kilka dobrych rad na ekstremalną letnią pogodę, czyli jak radzić sobie z upałem.

Od zarania dziejów ludzie – a może szczególnie Polacy – mają tendencję do narzekania. Jak jest prawdziwa zima, to jest za zimno, prawdziwe lato jest z kolei za gorące. Co ciekawe, kiedy w zimie jest umiarkowana temperatura i nie pada śnieg, a w lecie jest pochmurno, narzekamy, że nie ma już prawdziwych pór roku. Zamiast więc marudzić, korzystajmy z uroków lata, pamiętając o kilku sprawach.

Po pierwsze słońce potrafi być także wrogiem. Długie opalanie może grozić udarem słonecznym i poparzeniem skóry. Dlatego zawsze używajmy nakryć głowy, najlepiej w jasnych, odbijających światło kolorach, a skórę smarujmy kremem z filtrami słonecznymi (na początku wyższymi, z czasem można użyć niższego faktora, ale wszystko zależy przede wszystkim od typu cery). Słońce w godzinach 10-15 jest najostrzejsze – popołudniu można korzystać z niego bezpieczniej. Nie wolno opalać się bez przerwy przez kilka godzin, zwłaszcza, gdy nasza skóra jest wrażliwa bądź nieprzyzwyczajona do słońca. W najlepszym przypadku czeka nas wtedy nieprzespana z bólu noc.

Po drugie wysoka temperatura sprawia, że wraz z potem wypływają z naszego organizmu cenne składniki mineralne. Przy temperaturze 30 stopni i wyższej powinno się wypijać 3 litry najlepiej wysoko zmineralizowanej wody. Unikajmy słodzonych napojów i dużych ilości alkoholu – takie płyny, mimo łudzącego uczucia orzeźwienia, raczej odwadniają niż poją. Posiłki powinny być lekkostrawne oraz zawierać dużo warzyw i owoców, które również składają się w sporej części z wody. Jeśli zignorujemy te zasady, możemy czuć się osłabieni i apatyczni; zdarzają się nawet omdlenia. Pamiętajmy, że dzieci i zwierzęta są jeszcze mniej odporne na wysoką temperaturę.

Po trzecie, jeżeli spędzamy upalny dzień w domu, przysłońmy zasłony i włączmy wiatrak, w który warto się zaopatrzyć, a jest to wydatek rzędu 50 zł. Jeśli wybierzemy się nad wodę, róbmy przerwy w opalaniu i…wchodźmy do niej. Warto mieć ze sobą plażowy parasol i wodoodporny olejek. Jeśli nasz kosmetyk do opalania nie jest odporny na wodę, po każdej kąpieli należy ponownie wetrzeć go w skórę.

Jak z każdej przyjemności, ze słońca trzeba umieć korzystać z umiarem. I nie zapominajmy, że najbardziej szkodzi…narzekanie!


Marta Gołębiowska



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Wtorek 16 kwietnia 2024
Imieniny
Bernarda, Biruty, Erwina

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl