Dzielnicowi, którzy mieli w nocy służbę, zauważyli jadący po drodze ciągnik. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że było po 1 w nocy…
Policjanci zatrzymali kierującego. Okazało się, że 53 - latek za kółkiem nie posiada uprawnień do kierowania ciągnikiem. Co więcej, jest kompletnie pijany. Badanie za zawartość alkoholu wykazało u niego 1,64 promila w organizmie.
Jak się okazało mężczyzna pomagał w gospodarstwie mieszkańca Stoszowic i w nocy postanowił pojeździć ciągnikiem. Właściciel Ursusa spał, a 53 - latek sobie jeździł ciągnikiem.
- Za swoje zachowanie mężczyzna będzie odpowiadał przed sądem. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 lat więzienia, a za kierowanie bez uprawnień – grzywna - tłumaczy Ilona Golec, rzecznik prasowy KPP w Ząbkowicach Śląskich.